Funkcjonariusze pilskiej jednostki podczas minionego weekendu zatrzymali 4 nietrzeźwych kierujących. Trzech z nich spowodowało kolizje, a następnie oddaliło się z miejsc zdarzeń. Takie zachowania już niebawem będą dodatkowo sankcjonowane.
Do pierwszej niebezpiecznej sytuacji doszło w centrum Piły. 33- letni obywatel Ukrainy na oczach świadków wpadł w poślizg i uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd. Jak wynikało z relacji zgłaszających mężczyzna wyszedł z auta i chwiejnym krokiem próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Chwilę później zatrzymali go pilscy policjanci. Tego samego dnia 35- letni kierujący pojazdem BMW w Ługach Ujskich uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci zatrzymali go w bezpośrednim pościgu. Jak się później okazało w swoim organizmie miał ponad promil alkoholu.
Do grona osób zatrzymanych dołączył również 48- latek, który na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną wjechał w tył innego pojazdu. Co gorsza w obawie przed odpowiedzialnością zaczął uciekać, powodując tym samym zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci z Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego oraz Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali uciekiniera. Kierujący posiadał dwa orzeczone przez sąd zakazy prowadzenia pojazdów, a w swoim organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Ostatni nietrzeźwy kierujący został zatrzymany dzięki czujności innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci z pilskiej drogówki udaremnili jazdę 50- letniego kierującego Mercedesem, który w swoim organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu, dzięki zgłoszeniu osób znajdujących się w jego bliskim otoczeniu.
Przytoczone sytuacje w jasny sposób pokazują, że nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości przepisy kodeksu karnego przewidują karę nawet 3 lat pozbawienia wolności. Już niebawem po 14 marca 2024 roku osoba kierująca pojazdem i posiadająca co najmniej 1,5 promila alkoholu w organizmie będzie mogła stracić swój pojazd. Natomiast ucieczka z miejsca wypadku traktowana będzie na równi ze spowodowaniem wypadku pod wpływem alkoholu.
st. sierż. Magdalena Mróz