Mieszkaniec Łobżenicy zatrzymany za prowadzenie punktu sprzedaży narkotyków
32-letni mieszkaniec Łobżenicy wpadł w ręce policji, gdy jego mieszkanie stało się nielegalnym punktem odbioru narkotyków. Teraz grozi mu surowa kara, a sprawa ma swoje dalsze reperkusje.

Łobżenica w szoku po zatrzymaniu dilera narkotyków

W poniedziałek, 10 marca, mieszkańcy Łobżenicy byli świadkami dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się w ich mieście. Policjanci z Posterunku Policji w Łobżenicy, wspierani przez funkcjonariuszy z Wyrzyska oraz Wydziału Kryminalnego z Piły, przeprowadzili akcję, która doprowadziła do zatrzymania 32-letniego mężczyzny. Z informacji uzyskanych przez mundurowych wynikało, że mężczyzna może posiadać znaczne ilości narkotyków. Po dotarciu pod jego adres zamieszkania, policjanci odkryli nielegalny proceder wymiany substancji odurzających.

Nielegalny biznes na wyciągnięcie ręki

Mężczyzna sądził, że sprytne operowanie przez parterowe okno swojego mieszkania pozwoli mu uniknąć konsekwencji prawnych. Niestety dla niego, jego plan został szybko udaremniony przez czujnych policjantów. W trakcie przeszukania lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 400 gramów różnych narkotyków, w tym marihuanę, amfetaminę oraz mefedron. Dodatkowo znaleziono gotówkę, która mogła być przeznaczona na pokrycie przyszłych kar.

Jak się okazało, „punkt odbioru” cieszył się dużym zainteresowaniem i był regularnie odwiedzany przez klientów. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich sprzedaży innym osobom. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Śledczy zaznaczają, że sprawa jest w toku i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.


Źródło: KPP w Pile