Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego oraz Posterunku Policji w Łobżenicy zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Pierwszy z nich podróżował ciągnikiem i doprowadził do wywrócenia się przyczepy. Drugi został ujęty przez świadka chwilę po tym, jak najechał na znak drogowy. Nietrzeźwym kierującym może grozić kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

We wtorek, 8 sierpnia bieżącego roku policjanci Posterunku Policji w Łobżenicy oraz funkcjonariusze pilskiej drogówki zostali wezwani do zdarzenia drogowego w miejscowości Walentynowo. Doszło tam do sytuacji, w której ciągnik rolniczy z przyczepą zjechał na pobocze, aby wyminąć się z innym pojazdem jadącym z naprzeciwka. W momencie, gdy wracał na jezdnię jego przyczepa wywróciła się na bok. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego ciągnikiem. Okazało się, że 43-letni mieszkaniec gminy Wyrzysk miał w swoim organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.

Kilka godzin później funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego udali się do miejscowości Stara Łubianka, gdzie w rejonie Drogi Krajowej nr 10 miał zostać ujęty nietrzeźwy kierujący. Z relacji świadków wynikało, że kierujący samochodem marki Ford nie potrafił utrzymać właściwego toru jazdy oraz najechał na przydrożny znak drogowy. Świadkowie zauważyli jak pojazd zjechał na pobliską stację benzynową i wykorzystali ten moment, aby zabrać kluczyki oraz powiadomić Policję. Badanie 54-letniego mieszkańca gminy Szydłowo wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.

W obu przypadkach policjanci zatrzymali kierującym uprawnienia. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości przepisy Kodeksu Karnego przewidują karę nawet 2 lat pozbawienia wolności. Konsekwencje takiej jazdy mogą okazać się o wiele bardziej tragiczne, ponieważ będąc pod wpływem alkoholu realnie zagrażamy bezpieczeństwu nie tylko własnemu, ale również innych uczestników ruchu drogowego.

sierż. szt. Wojciech Zeszot