Windy dla uczniów z różnymi niepełnosprawnościami w szkołach do niedawna były tylko marzeniem. Teraz stały się faktem.
Koniec z wnoszeniem na wyższe piętra osób z niepełnosprawnością ruchową. Tak wcześniej wyglądała rzeczywistość Wiktorii Kontek z pilskiej Nafty i wielu uczniów. Pierwszy krok ku normalności został zrobiony. W Zespole Szkół im. Stanisława Staszica w Pile zamontowano i właśnie otwarto tak potrzebną windę. Niebawem podobna zostanie uruchomiona w I LO im. Marii Skłodowskiej-Curie przy W. Pola.
- Chciałabym podziękować Panu Staroście za te windę, która tak bardzo ułatwia mi dotarcie do szkoły na lekcje. Chciałabym też bardzo podziękować moim rodzicom. Bardzo się cieszę, że mogę się tutaj swobodnie realizować i uczyć – powiedziała Wiktoria Kontek, uczennica drugiej klasy o profilu biologiczno-chemicznym, kiedy w jej szkole uroczyście otwarto tę potrzebną inwestycję.
Wcześniej, nim powstała winda, wszystkie zajęcia jej klasy mogły odbywać się tylko na pierwszym piętrze. Tam znajduje się większość pracowni dla tego profilu i biblioteka. Wiktoria na to piętro była więc wnoszona na plecach swojego taty. I tak dzień w dzień. Nastolatka nie miała w zasadzie możliwości, by zobaczyć inne sale i piętra. Teraz, gdy winda jest już gotowa, cała szkoła jest dostępna dla niej, ale i dla innych uczniów z niepełnosprawnością ruchową.
- Może się wydawać, że jest to „tylko” winda. Ale tak naprawdę to urządzenie pozwala tym osobom, które nie są na co dzień tak sprawne jak większość z nas łatwiej korzystać nie tylko z ciągów komunikacyjnych, ale – tak mówiąc po ludzku – łatwiej żyć – przyznał Eligiusz Komarowski, starosta pilski. - Ta inwestycja była wyczekiwana od dziesięcioleci. Sam jestem absolwentem tej szkoły i pamiętam, gdy też mieliśmy przypadki, gdy wspólnie pomagaliśmy naszym koleżankom i kolegom pokonywać te bariery architektoniczne.
Łączny koszt inwestycji sięgnął kwoty 380 tys. zł, z czego 96 259zł to wsparcie środkami PFRON. Realizacja windy w I LO przy Pola kosztowała 715 tys. zł, z czego dofinansowanie PFRON to 150 tys. zł. 
Koniec z wnoszeniem na wyższe piętra osób z niepełnosprawnością ruchową. Tak wcześniej wyglądała rzeczywistość Wiktorii Kontek z pilskiej Nafty i wielu uczniów. Pierwszy krok ku normalności został zrobiony. W Zespole Szkół im. Stanisława Staszica w Pile zamontowano i właśnie otwarto tak potrzebną windę. Niebawem podobna zostanie uruchomiona w I LO im. Marii Skłodowskiej-Curie przy W. Pola.
- Chciałabym podziękować Panu Staroście za te windę, która tak bardzo ułatwia mi dotarcie do szkoły na lekcje. Chciałabym też bardzo podziękować moim rodzicom. Bardzo się cieszę, że mogę się tutaj swobodnie realizować i uczyć – powiedziała Wiktoria Kontek, uczennica drugiej klasy o profilu biologiczno-chemicznym, kiedy w jej szkole uroczyście otwarto tę potrzebną inwestycję.
Wcześniej, nim powstała winda, wszystkie zajęcia jej klasy mogły odbywać się tylko na pierwszym piętrze. Tam znajduje się większość pracowni dla tego profilu i biblioteka. Wiktoria na to piętro była więc wnoszona na plecach swojego taty. I tak dzień w dzień. Nastolatka nie miała w zasadzie możliwości, by zobaczyć inne sale i piętra. Teraz, gdy winda jest już gotowa, cała szkoła jest dostępna dla niej, ale i dla innych uczniów z niepełnosprawnością ruchową.
- Może się wydawać, że jest to „tylko” winda. Ale tak naprawdę to urządzenie pozwala tym osobom, które nie są na co dzień tak sprawne jak większość z nas łatwiej korzystać nie tylko z ciągów komunikacyjnych, ale – tak mówiąc po ludzku – łatwiej żyć – przyznał Eligiusz Komarowski, starosta pilski. - Ta inwestycja była wyczekiwana od dziesięcioleci. Sam jestem absolwentem tej szkoły i pamiętam, gdy też mieliśmy przypadki, gdy wspólnie pomagaliśmy naszym koleżankom i kolegom pokonywać te bariery architektoniczne.
Łączny koszt inwestycji sięgnął kwoty 380 tys. zł, z czego 96 259zł to wsparcie środkami PFRON. Realizacja windy w I LO przy Pola kosztowała 715 tys. zł, z czego dofinansowanie PFRON to 150 tys. zł.
