Dwa korty tenisowe i jedno boisko piłkarskie pod dachem powstaną tuż obok Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie przy ulicy Pola w Pile. Dzięki kolejnemu przykładowi świetnej współpracy, tym razem z lokalnym inwestorem, Powiat Pilski nie wyda ani złotówki na to zadanie, a mimo to uczniowie szkół średnich uzyskają możliwość korzystania z jakże potrzebnej hali sportowej.

Inwestycja powstaje dzięki zaangażowaniu środków prywatnych. W tym przypadku inwestorem jest były świetny piłkarz z przeszłością w takich klubach, jak Pogoń Szczecin, Korona Kielce czy drużynach japońskich – Edi Andradina. Początkowo zadanie miało zostać zrealizowane na terenie należącym do Gminy Piła, na osiedlu Podlasie, ale ostatecznie, po wielu perturbacjach, gdy realizacja zadania stanęła pod znakiem zapytania, inwestor zwrócił się z prośbą o pomoc do Powiatu Pilskiego.

- To bardzo trudny temat, bo mieliśmy przygotować projekt dla miasta. Projekt, który był zaakceptowany i dzięki niemu miała być przygotowana działka dla nas, którą potem wygraliśmy na przetargu. Ale jak doszło do czegoś poważnego to już niestety zaczęło to wyglądać inaczej. Działka w ogóle nie pasowała do tego, co chcieliśmy zrealizować – powiedział Edi Andradina, inwestor. – Dużo mnie to kosztowało, bo chciałem zbudować coś dla młodzieży. Coś, czego jeszcze Piła nie ma. Nie chciałem nic za darmo, kupiłem ziemię, a potem na tej ziemi nie mogliśmy budować. Tym bardziej dziękuję Panu Staroście, że bardzo szybko zadziałał, bo poprosiłem go o pomoc i bardzo szybko zareagował.

Koniec końców centrum sportowe nie powstanie więc w okolicy Szkoły Podstawowej nr 12, gdzie pierwotnie miało zostać wybudowane, a na terenie przynależącym do LO przy Pola. Skorzystają na tym – po raz kolejny – uczniowie szkół średnich działających w powiecie pilskim.

- Nie przestajemy inwestować w sport. Szczególnie jest mi miło, że w tym konkretnym przypadku nie inwestujemy swoich środków. Dzięki naszemu porozumieniu z inwestorem będziemy mogli wkrótce społeczeństwu naszego regionu przedstawić kolejną bazę sportową – powiedział starosta pilski Eligiusz Komarowski. – Uczniowie naszych szkół – mam na myśli LO, ale i SMS – od poniedziałku do piątku w okresie roku szkolnego będą mieli te obiekty dostępne na wyłączność.

Poza godzinami lekcyjnymi centrum sportowe będzie dostępne na zasadach komercyjnych. Ciekawostką jest fakt, iż pod dachem znalazło się miejsce na aż dwa kryte korty tenisowe, ale także na boisko piłkarskie.

- Po raz kolejny pokazaliśmy, że stawiamy na sport dzieci i młodzieży, ale też pokazaliśmy, że chcemy i potrafimy z każdym rozmawiać, czego efektem będzie ta piękna hala. To były długie rozmowy, Pan Edi Andradina nas często odwiedzał, więc także inwestorowi należą się wielkie podziękowania za to, że również dba o rozwój sportowy dzieci i młodzieży – powiedział wicestarosta pilski Arkadiusz Kubich.

Pierwsze zajęcia być może zostaną przeprowadzone już w listopadzie. Budowa prowadzona jest więc w błyskawicznym tempie, bowiem pierwsze rozmowy, a następnie prace odbyły się zaledwie w czerwcu. W ciągu tych kilku następujących po sobie miesięcy powstanie więc centrum sportowe, jakiego Piła jeszcze nie widziała.

- Myślę, że marka inwestora – Ediego Andradiny, wielkiego piłkarza będzie czymś, co będzie sprzyjać rozwojowi piłki nożnej na terenie całego powiatu pilskiego. Te dzieci, które już gdzieś uczestniczą w różnych zajęciach piłkarskich będą miały okazję do tego, by się podszkolić, zwiększyć swój poziom i na to bardzo liczymy – powiedział Krzysztof Sadowski, etatowy członek zarządu powiatu pilskiego.

Zainteresowanie inwestycją już jest ogromne. W Pile nie brakuje bowiem pasjonatów piłki nożnej czy tenisa, którzy do tej pory narzekali na brak tego typu obiektów. Wkrótce będą oni mogli rozegrać pierwsze mecze czy turnieje.

- Wszystkich nas łączy pasja do sportu. Ale oprócz tego, że jestem pasjonatem sportu, to jestem też przedsiębiorcą. I to, co mi się podoba, to fakt, że zarząd powiatu pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Umie współpracować i znaleźć wspólny język z przedsiębiorcami dla dobra całego powiatu pilskiego. To, w co warto inwestować to nasza młodzież i dzieci, aby były jak najbardziej sprawne ruchowo – powiedział radny Krzysztof Pabich.

Budowa była możliwa dzięki przychylności zarządu Powiatu Pilskiego oraz radnych, którzy zauważyli korzyści, jakie mogą płynąć dla całego regionu z powodu realizacji tej inwestycji. Ostatecznie podpisano umowę na 25-letnią dzierżawę tego terenu ze specjalnymi obostrzeniami chroniącymi wszystkie strony porozumienia. To doskonały przykład tego, że współpraca buduje. W tym przypadku – dosłownie.

- Kolejny przykład tego, że współpraca zarządu powiatu pilskiego z inwestorami z miasta i okolic przynosi piękne korzyści. Po przedstawieniu tego pomysłu przez starostę radnym, wszyscy bez wahania zaakceptowali ten pomysł, aby nieruchomość przeznaczyć pod budowę tego obiektu. To w ogóle świetny czas dla polskiego sportu, jeśli chodzi o tenis – Iga Świątek czy Hubert Hurkacz odnoszą sukcesy na arenach sportowych. Być może doczekamy się Igi Świątek czy Huberta Hurkacza z Piły, a być może nawet kolejnego Roberta Lewandowskiego, bo przecież będzie tu też piękny obiekt piłkarski – powiedział Przemysław Pochylski, radny powiatowy.