Kierowca z dwoma promilami alkoholu w organizmie został zatrzymany przez pilskich policjantów. Mężczyzna podczas ucieczki przed funkcjonariuszami stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

15 stycznia br. o godzinie 3:30 policjanci patrolujący ulice Piły zauważyli volkswagena, którego naderwany tylny zderzak zostawiał ślady na jezdni. Kiedy funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, aby zatrzymać kierowcę, ten wyraźnie zaczął przyśpieszać. Mężczyzna rozpoczął ucieczkę ulicami miasta, aż wyjechał na drogę prowadzącą w kierunku Kaczor. Silne opady śniegu utrudniały bezpieczne zatrzymanie pojazdu, dlatego policjanci poruszali się za nim czekając na odpowiedni moment.

Ostatecznie w pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Dalej próbował uciekać pieszo, jednak został zatrzymany przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. 25-letni mieszkaniec Piły miał w organizmie dwa promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli.

Prokurator zastosował wobec 25-latka policyjny dozór. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

mł. asp. Jędrzej Panglisz