Piła: Od marzeń po Mistrzostwa Świata: historia Anny Michalak z Piły
**Niezwykła siła charakteru, motywacja, chęć do sięgania wyżej i dalej wszystko to charakteryzuje Annę Michalak, pilankę, która w 2022 roku wystartowała w Triathlonie w Abu Dhabi zajmując w swojej kategorii doskonałe 24. miejsce. Osiągnięcie to jest tym bardziej imponujące, iż przygotowania do zawodów od lat łączy z obowiązkami domowymi, a tych przy czwórce dzieci nie brakuje.
Niedawno ta niesamowita triathlonistka odwiedziła starostę pilskiego Eligiusza Komarowskiego, który pogratulował jej sukcesów. Była to również okazja do przedstawienia swojej historii. **
Jak wspomina sama Anna Michalak, sport w jej życiu był od zawsze. Często podkreśla też, że jak kobieta czegoś chce, to to osiągnie”. I jej życie dowodzi, że rzeczywiście tak jest. Jak sama mówi, przygoda z triathlonem zaczęła się w nieoczywisty sposób. To nie start w zawodach był bowiem celem samym w sobie, a rower wypatrzony w jednym ze sklepów. A że jego zakup był dość kosztowny, to trzeba było go jakoś uargumentować przed mężem i rodziną. Pani Anna wymyśliła więc, że rower jest jej niezbędny, by odpowiednio przygotować się do triathlonu i w ten oto sposób dała pierwsze świadectwo swojej kreatywności, która prowadzi ją do kolejnych celów.
Skoro jednak powiedziało się A, to później trzeba było powiedzieć również B i C. Rozpoczęły się ciężkie przygotowania, które w pierwszym okresie były prowadzone indywidualnie, bez wsparcia specjalistów. Jakby samego wysiłku fizycznego było mało, treningi wymagały również sporej sprawności logistycznej, by nie ucierpiało życie rodzinne. Każdy dzień jest dokładnie zaplanowany.
_- Wstaję rano, choć nie jakoś przesadnie wcześnie. Syn idzie do szkoły, a ja odprowadzam córkę do przedszkola. Wracam, jem śniadanie, ogarniam dom i pierwszy trening. Chwila relaksu, obiad i drugi trening, o ile zdążę zanim dzieci wrócą. Potem dzieci ze szkoły, przedszkola i życie rodzinne. Jeżeli nie zrobię treningu rowerowego zanim wrócą, to robię go w domu wieczorem. Podobnie jest z rozciąganiem. W zeszłym roku dzieciaki często siedziały w kawiarni na basenie, kiedy ja pływałam. Personel poświadczy _ śmieje się Anna Michalak, która jest matką czwórki dzieci, z czego troje wciąż mieszka jeszcze z nią pod jednym dachem.
Obowiązków więc nie brakuje, tym bardziej że mąż pracuje za granicą, a mimo to czas na trening musi się obowiązkowo znaleźć w planie dnia.
Taka skrupulatność i dopięcie każdego elementu na ostatni guzik przekłada się na wyniki sportowe. I to w zasadzie od początku przygody z triathlonem. Pierwszy start miał miejsce w 2018 roku i jak wspomina Anna Michalak nie było za wesoło”. Jako niedoświadczona zawodniczka popełniła błąd, który sprawił, że w wodzie miała problemy z oddychaniem. Zresztą jako osoba zmagająca się z astmą nie ma w tej kwestii najłatwiejszego życia. Wtedy, po raz kolejny, dał jednak o sobie charakter i nie poddała się. W kolejnych latach rzadko kiedy zdarzały się zawody, w których Anna Michalak nie stawała na podium, ale dalsza chęć rozwoju i kolejne marzenia do spełnienia sprawiły, że podjęła ona współpracę z Dawidem Gwiadowskim z GwiazdowskiTriathlonTeam. To był kolejny impuls i kolejny element układanki, która w czerwcu 2022 roku doprowadziła do drugiego miejsca w Mistrzostwach Polski i jednocześnie dała przepustkę do udziału w Mistrzostwach Świata w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
- Start z orzełkiem na piersi… nawet teraz łzy kręcą mi się w oku, a w nosie drapie… to chyba marzenie każdego sportowca. U mnie też ono gdzieś tam było, bo ze sportem związana jestem od dziecka, ale nie śmiałam marzyć, że spełni się już w roku 2022. Udało się jednak. Nawet nie wiem, jak opisać moje uczucia w tym dniu… tę dumę, szczęście, wzruszenie kiedy stanęłam na starcie Mistrzostw Świata w stroju reprezentacji narodowej, z orzełkiem na piersi, reprezentując mój kraj. Byłam jedną z zawodniczek, które ciężką pracą zapracowały na ten zaszczyt wspomina **Anna Michalak.
**
Ostatecznie w swojej kategorii zajęła ona doskonałe 24. miejsce i to mimo…jazdy z niedokręconym tylnym kołem. Jak wspomina, do dziś nie wie jak to możliwe, by w tak ważnych zawodach miała miejsce taka sytuacja. To jednak pokazuje, że potencjał na więcej i więcej wciąż jeszcze jest. I tego więcej” życzymy Pani Annie w 2023 roku.
Starostwo Powiatowe w Pile,
powiat.pila.pl/aktualnosci/5468,od-marzen-po-start-na-mistrzostwach-swiata-piekna-historia-anny-michalak
Autor: krystian